Historia

Bogdanów – parafia Trójcy Przenajświętszej 

Parafia istniała już w 1394 r. Być może jest znacznie starsza. W 1597 r. wydzielona została osobna parafia w Postękalicach w czasie zajęcia kościoła bogdanowskiego przez ariańskich właścicieli wsi. Parafia w Postękalicach trwała jeszcze po odzyskaniu przez katolików kościoła w Bogdanowie do 1616 r. kiedy włączona została do Bogdanowa, w 1649 r. stając się jego filią. W 1936 r. wydzielona została z Bogdanowa parafia w Parzniewicach, w 1946 w Woli Krzysztoporskiej. Pierwotny kościół był prawdopodobnie modrzewiowy, drugi murowany. W 1836 r. dobudowano do tego kościoła boczną kaplicę NMP Bolesnej. W 1912 r. został rozebrany, a na jego miejscu w latach 1914-22 wybudowano nowy murowany, trójnawowy, staraniem najpierw ks. Mieczysława Kozakowskiego, a następnie od 1920 r. ks. Ludwika Muszyńskiego.
W latach 1919-20 przerwano pracę z powodu choroby proboszcza. Kościół poświęcił 25 stycznia 1922 r. dziekan gorzkowicki ks. Bolesław Korwin Szymanowski. W 1951 r. pomalowano wnętrze kościoła, w 1952 r. odremontowano dach i wieżę. Do konsekracji przygotował świątynię ks. Stanisław Kowalski, a obrzędu konsekracji dokonał biskup Zdzisław Goliński 11maja 1958 r. Staraniem ks. Ewarysta Gałązki przeprowadzono dalszą restaurację kościoła, pokryto dach blachą, odremontowano plebanię (po 1966 r.). Na terenie parafii w Postękalicach jest kościół filialny.
Pierwszy drewniany wybudował miejscowy dziedzic Krzysztof Postękalski w 1597 r. Spalił się w 1737. W tymże roku wybudowano drugi, również drewniany, staraniem ówczesnego dziedzica Postękalic. Druga kaplica jest na cmentarzu grzebalnym w Bogdanowie, wybudowana w 1871 r. przez miejscowego dziedzica Leopolda Gołębiowskiego. Staraniem ks. Stefana Bilewicza pokryto na nowo dach kościoła w Postękalicach i parafialnego w Bogdanowie blachą miedzianą, rozbudowano i wyremontowano wikariat, ogrodzono cmentarz grzebalny. Wybudowano kaplicę w Woźnikach. Rozpoczęto malowanie wnętrza kościoła w Bogdanowie. Ukończył je następca ks. Wojciech Gonera w 1999 r. W latach 1999-2000 położono gonty na dach kościoła w Postękalicach.

Trochę o obecnym kościele w Bogdanowie 

Mimo upływu czasu i wielu problemów, jakie towarzyszyły jego powstaniu, kościół parafialny pw. Przenajświętszej Trójcy w Bogdanowie wciąż olśniewa wyglądem i dostojnością. Choć na podstawie dokumentów parafialnych trudno ustalić dokładną datę erygowania parafii, jej początki datuje się na wiek XIV. Potwierdzać to może pamiątkowa tablica w murach kościoła, z której wynika, że w roku 1541, po 200 latach od powstania pierwszego kościoła, Piotr Krzysztoporski i jego rodzina postanowili odrestaurować, powiększyć i ozdobić świątynię. Za tą datą przemawiają także przesłanki, ze w wieku XIII i XIV na terenie wsi było bardzo dobrze zorganizowane życie religijne osiadłej ludności.
Niektórzy Bogdanowscy kronikarze źródła życia religijnego na tym terenie widzieli już w początkach chrześcijaństwa na ziemiach polskich, stąd przypuszczenia, że pierwszy kościół był modrzewiowy. Jednak brak jakichkolwiek dokumentów nie pozwala na określenie konkretnej daty prawnego utworzenia i zatwierdzenia przez władze kościelne parafii w Bogdanowie.
Pewne jest jednak, że istniała już w wieku XV, bo w kronice zachował się opis zdarzenia z 1479 roku. Dotyczył on sporu o grunty, jaki rozegrał się pomiędzy księdzem Janem, miejscowym proboszczem, a dziedzicem Andrzejem Bogdańskim. Istotnym wydarzeniem dla kościoła była wizytacja duszpasterska, dokonana na polecenie arcybiskupa gnieźnieńskiego Jana de Lasso w 1691 roku. Świadczyło to o wielkim zorganizowaniu parafii, gdyż mogła sobie pozwolić na bardzo kosztowną wizytę biskupa ze świtą ponad 100 towarzyszących osób. Kolejne zachowane wzmianki o świątyni pochodzą z początków XX wieku, którego początki zapisały się w historii parafii jako okres jej częściowego upadku. Pomimo ogromu nakładów finansowych na odrestaurowanie i konserwację, świątynia chyliła się ku upadkowi.
W latach 1910-1912 sytuacja była już na tyle poważna, że podjęto decyzję o rozbiórce kościoła i postawieniu na jego miejsce nowego. Prace rozbiórkowe udało się zakończyć na trzy tygodnie przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Do dziś dziwi fakt, że pomimo trwających walk, rozpoczęto budowę świątyni. Prace budowniczych posuwały się małymi krokami aż do roku 1919, kiedy to umiera na tyfus proboszcz parafii ks. Mieczysław Kozakowski.
Po jego śmierci budowa świątyni stanęła pod znakiem zapytania, choć były już częściowo wykończone sklepienia i pokryty dach. Budowę kontynuował kolejny duszpasterz, ks. Jan Kasperkiewicz, ale z powodu pogłębiającej się choroby jemu też nie było dane zakończyć prace. Ks. Bp Władysław Paweł Krynicki, bp włocławski w czasie wizytacji kanonicznej parafii 18 maja 1920 roku udzielając Bogdanowskiej młodzieży sakramentu bierzmowania 2787 osobom, powiedział: nowa świątynia piękna i wspaniała jest dzięki szczególnym zdolnościom i poświęceniu poprzedniego proboszcza ks. Mieczysława Kozakowskiego. Dopiero jego następca ks. Ludwik Paweł Muszyński (1920-1950), który objął parafię 29.VIII.1920 r. podejmuje budowę i prowadzi bez przerwy przez 30 lat.
W roku 1950 w lipcu umiera nie dokończywszy malowania kościoła. Dopiero udało się sfinalizować budowę świątyni i doprowadzić do konsekracji ks. Stanisławowi Kowalskiemu (1950-1965). Mógł z ulgą napisać w sprawozdaniu do biskupa prosząc o konsekrację, że kościół jest już praktycznie gotowy, jest w stylu nowym, trochę gotycki, z liniami łagodnymi. Konsekracji dokonał Ordynariusz Częstochowski Ks. Bp Zdzisław Goliński 11 maja 1958 roku. Dziś 60 lat od tego wydarzenia Bogdanowska świątynia nadal tętni życiem i jest podziwiana przez wiernych, którzy do niej przybywają. Niestety ciągle też wymaga ogromnych nakładów finansowych, aby zachować ten niepowtarzalny blask. Na szczęście pomagają w tym Parafianie, bardzo przywiązani do tradycyjnych form duszpasterstwa i pobożności, w tym też do naszej świątyni, nad którymi pieczę duszpasterską sprawują gorliwi duszpasterze: proboszcz parafii ks. Tadeusz Mikołajczyk wraz z wikariuszem ks. Kamilem Cudakiem oraz proboszcz senior ks. Wojciech Bartłomiej Gonera, który w 1998 roku po śmierci ks. Stefana Bilewicza ówczesnego proboszcza dokończył prace wiązane z malowaniem naszej pięknej świątyni i przewodził jej jako proboszcz przez 21 lat. Obecnie dokonywane są starania nad upiększaniem naszego kościoła oraz terenu wokół niej.